Wielu mężczyzn musi codziennie narażać swoją skórę na duży stres. Po goleniu i tak już wrażliwe okolice szyi i policzków wymagają odpowiedniej pielęgnacji. A balsam po goleniu Gilette robi to lepiej niż cokolwiek innego.
Dlaczego powinienem używać balsamu?
Najprawdopodobniej używasz brzytwy (jest mało prawdopodobne, że ktoś będzie stale używał pasków woskowych do golenia skóry twarzy, ale pielęgnacja po takim zabiegu nie różni się od zwykłego golenia włosów). A brzytwa, jak wiemy, potrafi nie tylko ściąć niechciane włosy, ale także pozostawić zadrapania, a nawet głębokie rany, deformujące górne warstwy naskórka. Pierwszą rzeczą, w której pomaga woda po goleniu Gilette, jest dekontaminacja.
Aby zapobiec przedostawaniu się infekcji i drobnoustrojów chorobotwórczych do otwartej rany, nie jest konieczne leczenie jej alkoholem lub nadtlenkiem wodoru (oczywiście, jeśli rana nie jest zbyt rozległa i głęboka). Mówiąc dokładniej, nie trzeba przeprowadzać tej procedury dwa razy: twój balsam po goleniu zawiera już alkohol. Wystarczy ich używać i nie martwić się o tomałe rany w ciągu dnia, pozostawiając czas na ważniejsze sprawy.
Czasami nie dochodzi do poważnych ran „bojowych” i ogranicza się do nieprzyjemnego podrażnienia. Aby zlikwidować swędzenie i zaczerwienienie, konieczne jest schłodzenie zranionej skóry za pomocą kosmetyków pielęgnacyjnych.
Po goleniu Gillette Cool Wave
Z nim masz gwarancję świeżości przez cały dzień! Balsamy z tej linii nie tylko odświeżają, ale również tonizują skórę. Potrzebuje więc ochrony przed szkodliwymi czynnikami środowiskowymi - a tę ochronę zapewnia jej tylko jedna aplikacja: rano, po goleniu, 5 minut przed wyjściem. Nie trzeba czekać, aż wyschnie np. tłusty krem (który również ma tendencję do zamykania porów, blokowania dostępu wilgoci i powietrza, a w końcu staje się pryszczem lub czarną kropką).
Przyjemny dodatek - nie ostry, ale bogaty i lekko cierpki, prawdziwie męski zapach.
Po goleniu Gillette Arctic Ice
Prawdziwe znalezisko dla tych, którzy cierpią na pieczenie i swędzenie po goleniu. Pomimo tego, że wizualnie Twoja skóra wydaje się być w idealnym stanie, uczucie smażenia na patelni może nie opuścić Cię przez cały dzień, aż do następnego golenia. I wtedy pojawia się pytanie: czy taka udręka jest warta tylko jakichś dwunastu godzin gładkości?
Nie, oni nie. Ale dzięki wodzie po goleniu Gillette nie musisz się poświęcać. Dzięki niemu poczujesz chłód i świeżość lodu, zamrożenia i toniku.chłód w senny poranek, zanim pojawią się objawy podrażnienia. Ponadto balsam zawiera nie tylko alkohol (z pewnością najlepszy środek antyseptyczny), ale także olejek rycynowy, który pielęgnuje delikatną skórę twarzy.
Produkty Gillette są łatwo rozpoznawalne dzięki solidnym opakowaniom w tych samych niebiesko-szarych kolorach oraz minimalizmowi i stylowemu wzornictwu. W produkcji balsamów dużą wagę przywiązuje się do aromatu: ten zapach pozostanie na człowieku przez cały dzień, wygląda jak wizytówka, na którą od razu zwraca się uwagę. Dlatego wybierając odpowiedni dla siebie produkt, pamiętaj: to nie tylko przyjemny zapach, to Twój charakterystyczny zapach.
Pamiętaj: wystarczy nałożyć wodę po goleniu Gillette, a Twoja pielęgnacja skóry dobiegnie końca!