Maria Carolina Josephine Pacanins e Nino to pełna oryginalna nazwa słynnej projektantki i perfumiarki Carolina Herrera. Urodzona w Wenezueli w 1939 roku kobieta nie miała pojęcia, że po pewnym czasie zostanie wyznacznikiem trendów i producentem popularnych kosmetyków i czarujących zapachów.
Od dzieciństwa dziewczyna była zaangażowana w świat pięknych i eleganckich rzeczy. Carolina Herrera po raz pierwszy zobaczyła fantastyczny pokaz haute couture w wieku 13 lat. To wtedy jej babcia zabrała ją do ojczyzny całej światowej mody - do Paryża. To miasto pomogło przyszłemu projektantowi zanurzyć się w atmosferze jasnych i błyszczących strojów oraz czarujących melodii tworzonych przez modelki i twórców. Znajomość świata mody rozpoczęła się od oszałamiającego pokazu słynnego projektanta mody Cristobala Balenciagi. Jak później zauważyła sama Carolina Herrera, od dzieciństwa otaczała się stylowymi i pięknymi rzeczami.
W wieku 41 lat wypuściła swoją pierwszą kolekcję odzieży, którazdobył ogromną sympatię wśród krytyków i miłośników pięknych ubrań. Zdaniem projektantki zarówno ubrania, jak i zapachy muszą być w zgodzie z rzeczywistością, ale należy też dodać odrobinę fantazji. To właśnie z tym mottem kobieta żyje całe swoje życie.
Po pierwszym pokazie swojej linii ubrań Carolina Herrera przenosi się do Nowego Jorku, gdzie otwiera studio projektowe i firmę, która do dziś nosi jej imię. W 1987 roku ukazała się pierwsza kolekcja sukien ślubnych. Po triumfalnym korowodzie białych szkarłatnych sukienek dla narzeczonych, liczniki perfum otrzymały również nowość od projektanta.
Siedem lat po tym, jak Carolina przeprowadziła się do Nowego Jorku, pojawiły się pierwsze perfumy Carolina Herrera. Zapach ten przyciągnął koneserów swoimi klasycznymi nutami: krople jaśminu delikatnie łączą się z esencją tuberozy. Trzy lata później męski odpowiednik ujrzał światło.
1997 był rokiem znaczącym dla całego świata perfumerii - w tym roku całe społeczeństwo entuzjastycznie wdychało nową linię zapachów Carolina Herrera - „212”. Nazwa perfum nie jest przypadkowa. To te numery są kodem telefonu na Manhattan. To oni stali się symbolem Nowego Jorku, a także zapachem zrodzonym przez utalentowanego perfumiarza. Jasne witryny sklepowe, eleganckie restauracje i pięciogwiazdkowe hotele, kobiety w futrach i mężczyźni ubrani w smokingi na tylnych siedzeniach śnieżnobiałych limuzyn – to skojarzenia, które nasuwają się, gdy wdychasz zapach 212.
Caroline otworzyła również swój pierwszy sklep w Nowym Jorku -na Madison Avenue. To wydarzenie miało miejsce w 2000 roku. Idąc za nim rok później w Madrycie otwarto showroom w Europie. Oczywiście jej klasyczny styl w modzie i perfumiarstwie doceniły liczne gwiazdy, a nawet osoby z monarchicznego tronu. Para królewska Hiszpanii wręczyła Karolinie Złoty Order, którego nazwa brzmi „Za zasługi dla sztuk pięknych”. Do tej pory taką nagrodę przyznano tylko dwukrotnie - w architekturze i balecie.
We wszystkich swoich działaniach perfumeryjnych Carolina Herrera wydała ponad 30 zapachów. Uznając, że moda jest kobietą kapryśną i bardzo zmienną, kobieta stara się wprowadzić nowe nuty do swojej linii zapachowej. Ogromna ilość eksperymentów i doświadczeń pozwala uzyskać naprawdę niesamowite rezultaty. Tak więc niesamowitym męskim zapachem jest Carolina Herrera Chic for Men. Te świeże i jasne perfumy wypełnione są harmonijnym połączeniem ogromnej ilości składników: kropli melona i soku z cytryny, kardamonu i czarnego pieprzu, zamszu i nut drzewnych - to nie jest cała lista składników tego niesamowitego zapachu.