Niewiele osób wie, ale założycielka odważnej marki perfum Juliette Has A Gun jest prawnukiem legendarnej Niny Ricci.
Geny, los, imię, praca, miłość do zapachów i chęć tworzenia prawdziwych arcydzieł pomogły Romano Ricciemu z godnością kontynuować dziedzictwo jego wielkich przodków.
Koncepcją marki są „perfumy jako broń uwodzenia”, a główną inspiracją była żyjąca w XXI wieku Julia Szekspira. Oto jak wyjaśnił to Romano Ricci:
Chciałam otworzyć nowy wszechświat dla współczesnej kobiety, w którym romans i kruchość harmonijnie łączą się z wolnością i niezależnością.
Jak to się wszystko zaczęło
Dosłownie od urodzenia Romano znalazł się w świecie mody, w atmosferze piękna i kreatywności. Lata dzieciństwa spędził w fabryce słynnego dziadka – Roberta Ricciego, którą wspomina ze szczególnym ciepłem:
Jestem mu bardzo wdzięczna za trenowanie mojego zmysłu węchu od najmłodszych lat, odsłaniając przede mną swoją wizję świata zapachów. Żadne z moich kolejnych hobby nie mogłowymazać te lekcje z dzieciństwa.
Dumny ze spuścizny swojej rodziny, postanawia udowodnić nie tyle światu, ile sobie, że może odnieść sukces na własną rękę, w wyniku czego tworzy coś wyjątkowego: Juliette ma broń, która została wprowadzona do świat w grudniu 2006 roku. Zgodnie z koncepcją Romano, Julia Szekspira została przeniesiona w XXI wiek i uzbrojona w pistolet. Nawiasem mówiąc, bronią w jej rękach jest zapach, który trafia w cel. Pierwsze dwa perfumy, które Ricci stworzył wspólnie z wielkim Francisem Kurkidzhanem, kolejne - samodzielnie.
Historia „Julietki z bronią”
Dziś serial znacznie się rozrósł, ale początkowo było 7 kompozycji, które Romano nazywa „odcinkami” – każdy z nich opowiada historię życia i dorastania głównego bohatera. A jeśli chcesz zacząć od samego początku, to kobiety z recenzji Juliette Has A Gun polecają zakup Miss Charming (2006), która wyraża romantyzm Julii. Broniąc swojej indywidualności, zamienia się w zbuntowaną Lady Vengeance. Po 2 latach, rozumiejąc, jaką moc ma zmysłowość, nasza bohaterka zwraca się do Citizen Queen. Męska postać pomaga jej odnaleźć Calamity J, a kompozycja Midnight Oud staje się dopełnieniem obrazu. Kolejny zapach, który Romano Ricci przedstawił swoim fanom, pojawił się w 2010 roku. Jego wyjątkowość polega na piramidzie węchowej, składającej się tylko z jednej syntetycznej nuty – ambroksanu. Ta złożona struktura nadaje zapachowi zmysłowość, która emanuje z kobiecej skóry.
Intrygujące perfumy włoskiej marki znalazły już swoich wiernych klientów, którzy doceniają prawdziwie eleganckie brzmienie, za każdym razem potrafiące zademonstrować nowe tchnienie życia. Jedna kropla zapachu przypomina, że w każdej chwili możesz znaleźć miłość, która stworzy prawdziwy cud, pisząc wspaniałą historię o dwóch sercach.
Najlepsze zapachy Juliette Has A Gun. Opinie klientów
Oto zapachy, które szczególnie lubią dziewczyny:
- Kwiatowo-szyprowa kompozycja Lady Vengeance podbija delikatnością od pierwszych nut. Piramida zapachowa składa się z odcieni lawendy, paczuli, piżma, bergamotki i ambroksanu, a trwały ślad wanilii sprawi, że każdy mężczyzna odwróci się za tobą.
- Odważne i ogniste brzmienie Calamity J przypadnie do gustu niezwykłym osobowościom. Jest w stanie powiedzieć znacznie więcej, niż pani butelki może powiedzieć o sobie. Zawiera nuty cynamonu, bobu tonka, delikatne płatki irysa, liście paczuli, a ślad przedstawia bursztynowo-piżmowa chmura.
- Poczucie wolności z odrobiną optymizmu i lekką sprośnością dadzą perfumy White Spirit. W jego luksusowym brzmieniu kupujący dostrzegli grę przeciwieństw, w której słodka zmysłowość jaśminu i tuberozy konkuruje z władczym charakterem drzewnych odcieni.
- Sądząc po recenzjach, Juliette Has A Gun Not A Perfume ujawnia się inaczej u każdej dziewczyny. Ten bukiet perfum opiera się na dwóch molekułach ambroksanu, które pozwalają łączyć kompozycję z innymi perfumami. Nawiasem mówiąc, składnik ambroksanu jest silnyśrodek zwiększający popęd płciowy. Dlatego, stając się właścicielem perfum, przygotuj się na kąpiel w męskiej uwadze.
- Harmonious Midnight Oud, jak sama nazwa wskazuje, jest poświęcony cennemu drzewu Oud, które jest głównym bohaterem piramidy węchowej. Dzięki niemu perfumy brzmią elegancko, subtelnie i zupełnie bezpretensjonalnie. Zawiera również akordy słodkich malin, te same molekuły ambroksanu, piżmo, bergamotka i norlimbanol.
- W swoich recenzjach Juliette Has A Gun dziewczyny nazwały Oil Fiction idealną opcją na jesień, której dźwięk przywołuje wspomnienia z bajki „Tysiąc i jedna noc”. Sekret tkwi w gęstym orientalnym brzmieniu. Od pierwszych nut kompozycja mieni się różnymi odcieniami, jakby bawiąc się ze swoją kochanką, a na końcu ukazuje trwały drzewno-waniliowy ślad – zarówno delikatny, jak i namiętny.
Nie Perfumy
"Not a Perfume" - pod tą nazwą Romano Ricci postanowił zademonstrować oryginalność i indywidualność nowego zapachu. W rzeczywistości jest to kolejna esencja kobiety, która niczym druga skóra nie wyróżnia się na tle ogólnym, a jedynie demonstruje delikatną nutę zapachową.
Juliet znów jest w pełni uzbrojona i po raz kolejny używa ambroksanu zamiast pocisków, powtarzając dźwięk naturalnego bursztynu. Ale główna cecha tego składnika nie jest ukryta, ale jawnie seksualne nuty.
Kobiety w recenzjach Juliette Has A Gun Not A Perfume zapewniają, że „koniem” zapachu jest wilgoć i upał, ponieważ przy takiej pogodzie nuty nabierają mocy i demonstrują swoje najlepsze właściwości. Po zastosowaniuwydaje się, że nie jest to odczuwalne, ale tylko się wydaje, ponieważ wtedy Juliet wyciąga pistolet, strzela, a na skórze otwiera się niesamowicie delikatny bukiet, w końcu tworząc chmurę błogości.
Czystek, piżmo i styraks odbijają się echem w prowokacyjnych perfumach „Not A Perfume”. Ich przeplatanie kojarzy się z pudrową chmurą, która otacza swojego właściciela lekką mgiełką tajemniczości i nieprzewidywalności. Na końcu na pewno usłyszysz męskie akordy. Nic dziwnego, bo mówimy o niezależnej i odważnej Julii, ale nie zapominaj: to wciąż ta sama dziewczyna o jasnej duszy, gotowa oddać życie za miłość.
Juliette Has A Gun Lady Vengeance: recenzje i opis perfum
Broniąc swojej indywidualności, delikatna dziewczyna staje się buntowniczką i zamienia się w mścicielkę. Kompozycja cieszy się wyrafinowanym trenem. Buntowniczość na granicy wyrafinowania - to właśnie kryje się za ciemną butelką. Juliet chowa ostre pazury za aksamitnymi płatkami, kontrowersyjną paczulą i uwodzicielską wanilią.
Dziewczyny w recenzjach Juliette Has A Gun Lady Vengeance twierdzą, że to kompozycja tylko dla prawdziwych pań, które w pełni opanowały sztukę uwodzenia. Mężczyzna może tylko poczuć ciepło jej skóry, wdychać zapach jej włosów i marzyć o niej, wiedząc, że pod atłasową peleryną jej ciało spięte jest krwistoczerwonym gorsetem, a nogi ubrane w jedwabne pończochy. A cała ta niewytłumaczalna, ekscytująca zmysłowość i seksualność, przykryta najcieńszą zasłoną czułości i romantyzmu, trudno nazwać zapachem,bo wydaje się, że jest to naturalny zapach, który podąża za swoim właścicielem.
Biały Duch
Kontrowersyjna kompozycja jest jak narkotyk - od pierwszego użycia rozsadza dach. Jakbyś stał się ofiarą i nie możesz już obejść się bez następnej dawki. Oto, co powiedział Romano Ricci:
To nieoczekiwane, ale Biały Duch narodził się z mojego pragnienia sprzeczności. Wszystko zaczęło się od nazwy - White Spirit. Jest to aluzja do dobrze znanego łatwopalnego produktu, którego prawdziwi frankofile nie ignorują. Ale to nie jedyny powód. Biały Duch jest jak płomień pod lodem. Kontrast czystego ducha i czystej trucizny. Nieskazitelny biały kwiat na tle wybuchowego akordu suchego drewna. Pozornie nieatrakcyjny, ale zdecydowanie nieodparty koktajl.
Według recenzji Juliette Has A Gun White Spirit dziewczyny były zadowolone z wydatku. Rzeczywiście, dzięki skoncentrowanej formule perfumy są ekonomiczne: 1-2 krople na szyję lub wgłębienie wystarczą, by doprowadzić każdego mężczyznę do szaleństwa. Klienci ostrzegają również przed możliwymi skutkami ubocznymi. Przygotuj się na zwiększoną uwagę nieznajomych znajdujących się blisko Twojej szyi i minuty po minucie pytania dotyczące nazwy „broni uwodzenia”. Trzymaj się również z dala od innych zapachów – White Spirit nie toleruje mieszania.
Piramida węchowa:
- Górne akordy: absolut tuberozy i jaśmin wielkolistny.
- Nuty środkowe: ambrocenid, drzewo sandałowe (esencja).
- Baza: aberttolid, ambroksan.
Mimo wszystko
Toperfumy stały się prawdziwym ucieleśnieniem świeżości i beztroski. Jego psotny dźwięk przemawia zarówno do kobiet, jak i mężczyzn. Kontynuując historię Julii, zapach mówi, że nasza bohaterka znalazła wolność. Teraz obie płcie mogą żyć w pełnej harmonii i czuć na tych samych falach. Tylko 15 elementów zostało zebranych w piramidzie węchowej, po raz kolejny demonstrując pragnienie dziewczyny do wdzięku i zwięzłości.
Dziewczyny w swoich recenzjach Juliette Has A Gun W każdym razie twierdzą, że kwiatowo-drzewno-piżmowe perfumy potrzebują delikatności. Nie zapominaj jednak: zgodnie z ideą Romano Ricciego nasza Julia widzi w mężczyźnie równorzędnego partnera, zdolnego do niesamowitych rzeczy w parze z nią. Nuty głowy ujawniają neroli z lekką kwaskowatością egzotycznej limonki. W sercu dominują zmysłowe akordy jaśminu otulone drzewną mgiełką. Punktem kulminacyjnym zapachu są molekuły hedione, które nadają dźwiękowi niezwykłe ekstrawaganckie akcenty.
Płynna Iluzja
Oddalmy się trochę od Julii i przejdźmy do kolejnej kolekcji o nazwie Luxury, która w 2018 roku została uzupełniona długo oczekiwaną kompozycją „Liquid Illusion”. Zwróć uwagę na projekt butelki. Według samego Romano Ricciego, nie na próżno do prezentacji nowego zapachu wybrano bogaty, królewski niebieski kolor. To właśnie z tym odcieniem kojarzy się brzmienie jego kolejnego arcydzieła. Sprzyjają temu opalizujące akordy fiołka, heliotropu i irysa. Nawiasem mówiąc, niektórzy nabywcy znaleźli w projekcie podobieństwo z dziełem innej marki – By Killian.
W swoich recenzjach Juliette Has A Gun Liquid Illusion niektóre dziewczyny twierdzą, że dosłownie od pierwszych nut zapach podbił swoją miękkością i aksamitnością, podczas gdy inne podziwiają jego jasność i bogactwo. To po raz kolejny dowodzi, że kompozycja ujawni się na każdym człowieku na swój sposób.
Górne nuty to heliotrop, migdał i fiołek. Serce upaja się zapachem irysa, tuberozy i korzenia irysa. Harmonijny kwartet uformowany w pętli, składający się z nut bursztynu, bobu tonka, syjamskiego benzoiny i piżma. Lekki, metaliczny kolor bukietu nadają molekuły chemiczne Iracine i Irone, które są otrzymywane z oleju z korzenia irysa.
Romantyna
I znowu o Julii…
W tym nowym odcinku następnej fazy Juliet chciałem dodać odrobinę frywolności. Romantina to nowoczesny romans, lekki jak spotkanie w przytulnej rzymskiej kawiarni. Miękkość początkowych kwiatowych akordów tego zapachu to tylko pierwsze wrażenie, wstęp do głównego działania. Gdy tylko do kompozycji wejdą akordy paczuli, Romantina staje się powieścią, w której ponownie moja Julia ma ostatnie słowo.
Kobiety w swoich recenzjach Juliette Has A Gun Romantina polecają perfumy wesołym pięknościom, które podbijają swoim wdziękiem i wdziękiem. W końcu tylko delikatna i zmysłowa kompozycja jest w stanie harmonijnie oddać wizerunek swojej kochanki, podkreślając jej najlepsze cechy.
„Romantina” to piżmowe perfumy z białymi kwiatami jako głównymi nutami. akordy jaśminoweprzeplatają się z kwiatem pomarańczy, a namiętna róża łączy się z osmantusem i irysem. Gdy tylko w grę wchodzą odcienie paczuli, od razu ujawnia się prawdziwa esencja kompozycji, w której jest miejsce na szypr, który stopniowo kończy się falą wanilii.
Fikcja olejna
Zadebiutowała w 2013 roku ta hipnotyzująca orientalno-kwiatowa kompozycja zainspirowała powstanie kolekcji Luxury. Różni się od swoich poprzedników z serii „Julia z pistoletem” wyrazistymi nutami i wyjątkowym urokiem.
Złożony i jednocześnie mocny zapach stał się symbolem seksualności i płaskiej zmysłowości. Jednak według recenzji Juliette Has A Gun in Oil Fiction, znalazło się miejsce zarówno na wyrafinowanie, jak i czułość. Niektórzy kupujący twierdzą, że kompozycja wykazuje dzikie usposobienie i słodką energię, która jednocześnie fascynuje i uwodzi.
Bukiet otwiera się wspaniałymi akordami bergamotki, irysa, zmysłowej ambry i emocjonalnego szafranu. Również w kompozycji można wyłapać odcienie ylang-ylang, papirusu, naturalnej wanilii, co nadaje brzmieniu naturalności i wyrafinowania.
Oud o północy
Ten zapach jest jak wielowiekowy sekret Wschodu. Nie da się tego rozwikłać. Historia toczy się dalej, a otoczona mistycyzmem Julia niczym orientalna piękność nieśmiało chowa twarz pod drogą i cienką zasłoną. Ale czyje śmiałe i śmiałe spojrzenie tam błyszczy?
Kobiety w recenzjach Juliette Has A Gun Midnight Oud twierdzą, że brzmienie perfum jest porównywalne zsłodki sorbet, który usypia i odurza wszystkich wokół. Istoma i błogość przebijają się w każdej nucie. Muzycy śpiewają jej serenady, poeci piszą wiersze, a jej droga usiana jest płatkami najdelikatniejszych róż. Uważaj jednak! Piękna jak łania, Juliet jest szybka i nic nie powstrzyma jej przed uzyskaniem tego, czego chce.
Główne uwagi:
- Góra: róża damasceńska, bergamotka, szafran, papirus, geranium.
- Nuty serca: oud, drewno agarowe, kastoreum.
- Baza: bursztyn, piżmo, drzewo sandałowe, paczula.
Mmmm…
Podczas prezentacji Romano Ricci nazwał to rozkoszą węchową, która zadowala zmysły, a klienci nazwali go legalnie zakazanym owocem i z pasją polecają tym, którzy chcą wydobyć emocje i obudzić prawdziwą pasję.
Nazwa mówi sama za siebie, ponieważ kiedy czujesz pierwsze nuty, "Mmmm…." mimowolnie wyrywa się z twojej piersi, a twój umysł maluje obraz czegoś atrakcyjnego, namiętnie pożądanego i niesamowicie uwodzicielskiego.
Ogólnie opinie o Juliette Has A Gun Mmmm… są pozytywne. Klienci zauważyli, że początkowo brzmi zbyt bogato. Wyczuwalna jest róża, potem inne kwiaty. Nieco później pojawia się geranium z karmelem, ale brzmią spokojnie i pięknie. Kilka godzin później kompozycja emanuje przyjemnym, ziemistym odcieniem – to zasługa paczuli. Dziewczyny twierdzą jednak, że wbrew deklaracjom producenta trudno go zaklasyfikować jako unisex: dla mężczyzn jest zbyt mdły i dziewczęcy.słodki.