Wiele osób zna ametyst jako fioletowy lub liliowy kamień szlachetny, często używany w biżuterii. Uważa się, że ten minerał służy jako talizman, chroniący jego właściciela przed chorobami i tragicznymi perypetiami losu. Ale okazuje się, że ametyst może pachnieć. Udowodniła to firma „Lalik”.
Niewiele osób wie, że założycielem marki był jubiler. René Lalique urodził się w 1860 roku. Miał zaledwie 20 lat, kiedy zrealizował swoje pierwsze zamówienie - szklany wazon dla marki Boucheron. Później zaczął pracować z kryształem. Jego drobiazgi wykonane z opalizującego szkła były cenione daleko poza granicami Francji. Wkrótce Rene Lalique otworzył własny sklep jubilerski na Place Vendôme w Paryżu.
Teraz na czele rodzinnej firmy stoi wnuczka założycielki marki, Marie-Claude. Wierzy, że kamienie szlachetne mają również wyraz węchowy. Z pomocą światowej sławy perfumiarzy marka produkuje biżuterię w butelkach”. A jednym z nich jest „LalikAmetyst . Recenzje na temat tego zapachu, opis linii głównych perfum i ich flankerów są analizowane w tym artykule.
Najpierw były fiolki
Wszystkie produkty firmy „Lalique”, w tym perfumy, charakteryzują się harmonią dostosowaną do najdrobniejszego ziarna. Mając serce jubilera, założycielka marki zaczynała od tworzenia flakonów na perfumy dla innych firm. Jego pierwszym dziełem była szklana butelka dla „Cyklamenu” – perfum firmy „Koti”. Ale nawet teraz marka Lalique, która produkuje nie tylko perfumy, ale także biżuterię i artykuły dekoracyjne, produkuje kryształowe butelki do limitowanych edycji Niny Ricci.
I Marie-Claude Lalique sama projektuje bąbelki do swoich własnych perfum. Uważa, że butelka to pierwsza rzecz, którą widzi klient. Butelka powinna podświadomie przekazywać znaczenie wlanego do niej eliksiru. Dodatkowo oryginalna butelka zabezpiecza perfumy przed podrabianiem. Piękne luksusowe bąbelki służą jako ozdoba toaletki. A dotyczy to przede wszystkim szklanych dzieł sztuki marki Lalique. „Ametyst” w recenzjach często określany jest jako fioletowy minerał mieniący się drogocennym płynem. Ale nie mniej chwalebne odpowiedzi można przeczytać o butelce perfum debiutantki Lalique Lalique, buteleczkach Encre Noir, Nilang i Hommage L'Om.
Opakowanie
Projekt wody perfumowanej Lalique Amethyst jest określany w recenzjach jako luksusowy. Już w pudełku widać, że w środku jest naprawdę droga rzecz. Wykonany jest z twardego tłoczonego papieru, ciemnofioletowy z lakonicznymsrebrne litery na nim. Pudełko ma wzory przypominające wstążki, które hipnotyzują jak kryształowa kula hipnotyzera.
Dopasowany do wyglądu zewnętrznego i stylowej butelki. Jest podobny do przetworzonego kamienia ametystowego z Indii, ponieważ ma bardzo głęboki, ciemny liliowy kolor, przechodzący w fiolet. Butelka posiada również faliste wzory. Sprawiają, że brzegi butelki igrają z pasemkami. Masz wrażenie, że patrzysz na linię surfowania, gdy fale toczą się i wychodzą, pozostawiając za sobą koronkę z pianki.
Gęste, ciężkie szkło i prostokątny kształt butelki przywołują skojarzenia z drogocennym kamieniem, który za chwilę zostanie wtopiony w biżuterię. Zakrętka jest minimalistyczna i bardzo dobrze komponuje się z butelką. Srebrne akcenty dodają również stylu całemu wyglądowi butelki.
Historia zapachów, stężenia i flankery
Marie-Claude Lalique jest z wykształcenia jubilerką i projektantką. Aby urzeczywistnić swoje węchowe pomysły, nie studiowała umiejętności perfumeryjnych, ale po prostu zaprosiła do współpracy najlepsze „nosy” planety. Sophie Groysman (jest autorką debiutanckiej Lalique de Lalique), Christian Plock, Mathilde Bijou, Jean-Clone Ellena, Emil Copperman, Michel Almayrac, Dominique Ropion, Christina Nagel i wielu innych pracowało nad stworzeniem zapachów dla marki Lalique
Aby oddać naturę tajemniczego i delikatnego ametystu, Marie-Claude Lalique wybrała światowej sławy perfumiarz - Natalie Lorson. Zapach został wydany w 2007 roku wkoncentracja "O de Parfum". Minęło 7 lat, a w 2014 roku Natalie Lorson zaskoczyła świat nowym arcydziełem - Lalik Amethyst Eklat. Opinie klientów wskazują, że ta próbka nie jest gorsza od oryginalnego smaku. Tylko flanker jest lżejszy i bardziej romantyczny. Ma nieco inną owocową uwerturę. Limitowana edycja wody perfumowanej „Lalique Amethyst Excuses”. Teraz spójrzmy na każdą kompozycję z osobna.
Woda perfumowana „Lalique Amethyst”: opis zapachu
Eksperci klasyfikują tę fantazję o tematyce zapachowej klejnotów jako grupę kwiatowo-owocową. Kompozycję otwierają żwawe, soczyste nuty jagód czarnej porzeczki, które natychmiast przywołują wspomnienia letniego ogrodu. To skojarzenie jest jeszcze wzmocnione, gdy poczujesz świeży aromat liści maliny i jeżyny, umytych w nocnym deszczu. Wtedy słychać morwę południową, słodkie truskawki i jagody.
Gdy tylko zagra początkowa uwertura tej perfumowej symfonii, owoce zastępują kwiaty. W złożonym i ekscytującym bukiecie zgaduje się piwonia i róża. Wymieszane z delikatnym egzotycznym ylang-ylang, doprawione pieprzem. Woda perfumowana ma bardzo eleganckie nuty bazy. Są utkane z delikatnie rozgrzewającą wanilią bourbon i drzewnymi nutami.
Jak użytkownicy słyszą piosenkę
W recenzjach perfum „Lalik Amethyst” kobiety twierdzą, że pierwszą rzeczą, jaką usłyszano w piramidzie, są czarne jagody, m.in.zdominowany przez porzeczkę. Nie każdy lubi ten zapach. Nic dziwnego, że rosyjska nazwa tej jagody pochodzi od starosłowiańskiego słowa „smród”, czyli śmierdzieć. Ale, jak podkreślają użytkownicy, te perfumy należy rozcierać jak nowe buty. Minie sekunda lub dwie, a ostry zapach porzeczek rozpłynie się w soczystych i jędrnych przelewach innych owoców.
Ale żaden z użytkowników nie odważył się nazwać wody perfumowanej słodkim kompotem. W końcu nuty owocowe i jagodowe tylko nadają ton. Porównywane są do „rozgrzewania publiczności” przez młode zespoły na solowym koncercie gwiazdy popu. I jest to głęboki i ospały ylang-ylang z domieszką (mała szczypta) pieprzu. Pozostałe kwiaty, podobnie jak nuty drzewne, są subtelnym tonem, tworząc atmosferę ciepła i komfortu.
Dla kogo jest zapach
W recenzjach perfum „Amethyst Lalique” klienci mówią, że powinny je nosić te panie, które urodziły się pod gwiazdozbiorem zodiaku Wodnik. W końcu to właśnie ten drogocenny kamień służy im nie tylko jako talizman, ale także przynosi szczęście i bogactwo. Jeśli chodzi o sam zapach, to jest on stworzony dla pewnych siebie piękności, mądrych, ale dających się zniewolić uczuciom. Osoby noszące tę kompozycję perfum są pełne wdzięku i trochę romantyczne, ale nie na tyle, by można je było nazwać naiwnymi głupcami. Uwielbiają marzyć i potajemnie pielęgnować nadzieję na spotkanie „tego na białym koniu”.
Jednak te kobiety mają dość siły i praktycznej przenikliwości, by zmienić każdego mężczyznę w przystojnego księcia. Zapach jest ponadczasowy, odpowiedni zarówno dla młodych stworzeń, jak i utalentowanych pań. Najważniejsze, żeperfumy pasowały do charakteru. Kompozycja perfum najlepiej ujawnia się w zimnych porach roku. Nuty drzewne, piżmo i pieprz delikatnie rozgrzewają, a soczyste jagody odpędzają jesienną śledzionę. Perfumy są stworzone do noszenia w ciągu dnia. Wcale nie brzmią pretensjonalnie, ale elegancko.
Opis zapachu „Lalik Ametyst Eclat”
Nowość 2014 roku wywołała mieszaną reakcję opinii publicznej. Plotki głosiły, że Natalie Lorson skopiowała skład perfum „Jeanne Lanvin Couture” od Lanvin. Ale jeśli rozłożysz go na części, to Amethyst Eklat ma zupełnie inną piramidę zapachową. Oba zapachy są podobne tylko ze słodką i zmysłową piżmową bazą oraz owocowo-kwiatowymi tonami.
Czy Eklata można nazwać flankerem Ametystu 2007? Zapakowany jest w butelkę o tym samym kształcie co oryginalny zapach. Ale tym razem butelka jest pomalowana na fioletowo-liliowy gradient. Obecne są również wzory na szkle. Tyle że teraz nie są to faliste wstążki, ale łodygi kłujących jeżyn ze srebrzystymi jagodami i na wpół otwarty pączek piwonii. Dzięki temu projektowi butelki Marie-Claude Lalique sugeruje, że nowy Eclat (co po francusku oznacza „błysk”) to zmysłowa eksplozja jagodowej świeżości i kwiecistej delikatności.
Opis piramidy perfum
W recenzjach perfumy „Amethyst Eklat Lalik” są określane przez klientów jako słodki owocowy aromat. Ale są tacy, którzy porównują perfumy do męskich wód kolońskich. A wszystko dlatego, że na samej krawędzipiramida to czarna porzeczka - jagody i liście rośliny. Ale tak jak w przypadku oryginalnego ametystu, zapach musi być rozprzestrzeniony. Sekundę później ostry i męski zapach porzeczek dopełniają słodkie maliny. Idź do uwertury z syropem cukrowym nie daje japońskiej gruszki Nashi, o wodnistym i zimnym smaku.
Eklat ma to samo kwiatowe serce, co oryginalny Ametyst. Ale w nowości z 2014 roku Lorson postanowił usunąć egzotyczne i namiętne nuty ylang-ylang i zastąpić je bardziej delikatną i powściągliwą magnolią. W bukiecie nadal dominuje piwonia (która odbija się na butelce) oprócz róży. Ostatnie szlify kompozycji są bardzo eleganckie. Ciepłe i zmysłowe piżmo równoważą orzeźwiające kwiaty jeżyny i bzu szczawika.
Jak użytkownicy myślą o kompozycji perfum „Amethyst Eclat”
Odpowiedzi na temat tych duchów są bardzo różne. Niektórzy użytkownicy (szczególnie ci z gorącymi typami skóry) twierdzą, że perfumy przypominały im Midnight Rose marki Lancome. Inni porównują to do dzieł Lanvina. A we wszystkich opiniach o Lalik Amethyst Eklat użytkownicy wspominają o zapachu z 2007 roku. Niektórzy uważają, że nowe perfumy są delikatniejsze i bardziej czarujące niż stare. Inni wręcz przeciwnie, nie lubią chłodu nut jagodowych, za mało ciepłego drewna i ospałego ylang-ylang.
Użytkownicy nazywają jeżyny dominującą cechą kompozycji. Jego ostre nuty łagodzą słodkie maliny. Po zakończeniu uwertury na scenie pojawia się bukiet kwiatów. Jednak pierwsze skrzypce grają w nim piwonie z różą. I chciałbym, żeby to była magnolia. Ale użytkownicy bardzo nazywają bazęelegancki. Piżmo dobrze komponuje się z chłodnymi nutami kwaśnymi. Gruszka odświeża kompozycję w całym brzmieniu.
Dla kogo powstały perfumy Eclat
Ten zapach nie jest dla dziewczynki – mówią użytkownicy – ale dla młodej kobiety. Jej zaokrąglone kształty już nabrały kształtu, a ona doskonale rozumie pełną moc swojego uroku. Kobiecość i ospała gracja przemykają przez jej ruchy. Pani zapachu jest silna, zdrowa, celowa i aktywna. Nastolatki nie powinny go nosić.
Perfumy damskie „Lalik Amethyst Eklat” najlepiej ujawniają się w ciepłym sezonie. Użytkownicy uważają, że połączenie czarnej porzeczki i piżma jest szczególnie udane. W letnim upale kompozycja ujawnia się w niezwykły sposób, dodaje chłodu. Z porzeczki liście zmiażdżone między palcami są bardziej odczuwalne niż jagody. A jesienią wyraźniej manifestuje się piżmowy pióropusz. Te perfumy są bardziej w ciągu dnia niż wieczorem. Brzmią mocno, ale dyskretnie.
Amethyst Exquise
Perfumy „Lalique Amethyst Exquisite” zostały wydane w 2017 roku, dekadę po pierwszej próbce. Tym razem nowy perfumiarz Alberto Morillas zajął się węchowym przemyśleniem tego drogocennego klejnotu. Być może dlatego kupujący twierdzą, że niesłuszne byłoby nazywanie „Exkiza” flankującym. Nowość jest zupełnie inna od klasycznego „Amethyst”. A w przypadku „Eclat” jest to związane tylko z kształtem i designem butelki. Na nim widać wszystkie te same gałęzie i jagody jeżyny, ale bez piwonii, ponieważ tego kwiatu nie ma w kompozycji. Morillas doprowadził kompozycję do prawieJapoński minimalizm, dlatego okazał się bardzo oryginalny, w przeciwieństwie do innych zapachów. Czy perfumiarz szuka specjalnego wyrafinowania (Exquise oznacza „wykwintny” po francusku)? Najprawdopodobniej. Morillas jest mistrzem światowej sławy. W tak subtelnym minimalizmie widzi ametyst i tak to wyraża.
Opis kompozycji
Zła lista składników nie jest złą rzeczą. W przeciwieństwie do pierwszych perfum „Lalique Amethyst”, opis składu flankera „Excus” nie zajmie dużo miejsca. Jak perfumiarz widzi kamień szlachetny? W pierwszej chwili wyczuwa kolor – głęboki, fioletowy, prawie czarny. Jedyną wspólną cechą flankera z oryginałem są początkowe nuty jagodowe. Są oczywiście ciemnoniebieskie. Są to czarna porzeczka i jeżyna. Aby otwarcie było bardziej kobiece, bo to perfumy damskie, autorka dodała odrobinę słodkiej maliny.
Jaka jest esencja ametystu dla Morillasa? Porównuje kamień do cennej czarnej orchidei. Króluje niepodzielnie w sercu perfumeryjnej piramidy. Ale czy naprawdę potrzebuje satelitów? Perfumiarz sprawił, że baza zapachu jest ciepła i drzewna. Znowu nie ma tam nic więcej. Bez słodkiego piżma, bez wetywerii. Jedynie zapach drewna nagrzanego słońcem, który budzi skojarzenie z domowym komfortem.
Jak użytkownicy opisują kompozycję perfum
Klienci, którzy testowali wodę toaletową Lalique Amethyst Excuses, zauważają, że najczęściej słychać jeżyny i orchidee. Zapach brzmi bardzo szlachetnie i oryginalnie. Niewrażenia kompotu owocowego, ponieważ perfumiarz wykorzystał w formule zapachowej nie tylko jagody, ale także liście jeżyny, które bardzo odświeżają całą kompozycję, czyniąc ją lekką i delikatną. I ta okoliczność sprawia, że perfumy i kamienie szlachetne są powiązane, które pod sprawnymi rękami jubilera-grawera nabierają przezroczystości i głębi koloru.
Ale te perfumy mogą nie spodobać się miłośnikom wodnych kompozycji, ponieważ ich świeżość nie jest wodnista, a ziołowa. Dodatkowo bardzo wyraźnie widoczne są w nim nuty bazy drzewne, które wraz z czarną orchideą tworzą ogólne wrażenie kremowej słodyczy.
Dla kogo jest zapach, kiedy i w co się ubrać
W recenzjach Lalique Amethyst Excuses użytkownicy twierdzą, że perfumy są zbyt eleganckie, by mogły je nosić nastolatki. Będzie bardziej na twarzy pań, które skończyły już 25 lat. Kompozycja jest minimalistyczna, ale bardzo pretensjonalna. Biorąc pod uwagę tę okoliczność, perfumy są bardziej odpowiednie na wieczorne wyjścia niż do noszenia w ciągu dnia.
Jeśli chodzi o porę roku, klienci radzą zakup perfum Amethyst Lalique na zimę lub jesień. W zimnym i wilgotnym powietrzu jeżyna trochę chowa się, cofa się w tło, tworząc jedynie kwaśno-orzeźwiające tło, a na pierwszy plan wysuwa się orchidea. Wraz z przytulnym zapachem drewna tworzy czarujący wizerunek kobiety z wyższych sfer, eleganckiej i pełnej wdzięku nieznajomej.
Ogólna opinia o kolekcji
Zarówno oryginalne, jak i późniejsze flankery z 2007 roku są bardzo trwałe. Nawet na rozgrzanej skórze perfumy Amethyst od Lalique utrzymują się przez cały dzień i na ubraniachpachnące przed praniem. Perfumy mają długi kikut, który często jest lubiany przez innych. Perfumy nie zmieniają zapachu, nie pozostawiają banalnego owocowo-syntetycznego „posmaku”. Pomimo dość wysokich kosztów, użytkownicy bardzo pozytywnie charakteryzują Lalik Amethyst w recenzjach. Luksusowe perfumy godne swojej ceny – tak można podsumować opinię użytkowników.