W ostatnim czasie niezwykle modne i popularne stało się przywracanie naturalnego piękna włosów za pomocą mycia końskiej grzywy. Pomysł przyszedł do nas z Zachodu, gdzie słynna aktorka Sarah Jessica Parker wspomniała, że jej luksusowy mop włosów to nic innego jak efekt zastosowania takiego cudownego środka. Po takich wypowiedziach tłumy fanów aktorki pospieszyły do sklepów zoologicznych w nadziei na wyhodowanie luksusowej „grzywy”. Krajowi producenci również nie stali na uboczu, a na rynku pojawił się szampon o niebanalnej nazwie „Horse Force” lub „Horsepower”.
Skład
Szampon „Horsepower”, którego recenzja z pewnością zainteresuje czytelników, nie różni się zbytnio składem od większości produktów do mycia włosów. Wśród jego składników można więc zauważyć dobrze znany laurylosiarczan sodu, którego długotrwałe stosowanie może prowadzić do nadmiernego wysuszenia i łuszczenia. Jako główny składnik oczyszczającystosuje się betainę amidopropylową. Specjalne dodatki pielęgnacyjne, kolagen, lanolina, gliceryna, kwas cytrynowy – to składniki „Horse Force”.
Użyj
Jego cena jest zbliżona do markowych środków do mycia włosów - ta informacja przyda się tym, którzy chcą kupić szampon Horsepower. Koszt funduszy to około 500 rubli. Jednak bardzo ekonomiczny wydatek pomoże nie zbankrutować po jego przejęciu. Zaleca się rozcieńczyć niewielką porcję w wodzie przy każdym myciu włosów. Nawiasem mówiąc, w sklepie zoologicznym nie należy szukać szamponu „Horsepower”, którego przegląd jest interesujący dla czytelników. Obecnie produkt jest sprzedawany w wielu aptekach i sklepach ogólnospożywczych, ponieważ jest przystosowany do użytku przez ludzi.
Szampon „Moc koni”: recenzja konsumentów
Więc, jaki efekt mamy po zastosowaniu środka zaradczego? Ciężkie, lśniące włosy, które są przyjemne w dotyku i nie elektryzują się. Taki wynik już po pierwszym użyciu daje nam szampon „Konie”. Zdjęcia przed i po są naprawdę imponujące. Jednak jak długoterminowy jest ten efekt? Sekret produktu tkwi w dużej ilości składników nawilżających, które wypełniają i otulają włosy. To właśnie ten efekt zaadaptowany „ludzki” szampon zapożyczył z pożądanego szamponu „końskiego”, którego używały słynne hollywoodzkie diwy. Jednorazowy natychmiastowy wynik - tutajczego wymagano od obiektu przy wystawianiu konia na pokaz. „Horse Force” to doskonała „magiczna różdżka” do wykorzystania przed ważnym wydarzeniem wymagającym perfekcyjnej stylizacji. Jednak długotrwałe stosowanie może powodować nadmierne obciążenie włosów, powodując ich łamanie, a nawet wypadanie.
Tak więc szampon Horsepower, który jest oparty na dokładnych badaniach wpływu produktu na włosy, to nic innego jak kolejny sposób na naśladowanie gwiazd Hollywood. Jednak ślepe kopiowanie takiej pielęgnacji włosów może prowadzić do negatywnych konsekwencji. Dlatego stosowanie „Horse Force” musi być dozowane i dokładnie zważone, aby jego wpływ na włosy był wyjątkowo pozytywny.