Tysiące firm są rejestrowane na świecie każdego dnia, ale tylko kilka z nich zalicza się do kategorii „znanych marek”. Jeszcze mniej przedsiębiorstw i wytwarzanych przez nie produktów osiąga poziom, w którym ich nazwy stają się rzeczownikami pospolitymi. Tym ciekawsze jest to, że słynne marki naszych czasów z reguły zupełnie przypadkowo rozpoczęły swój zwycięski marsz wokół planety.
Na przykład znany na całym świecie napój Coca-Cola był pierwotnie (w 1886) lekiem. Składał się z liści koki i orzechów kola (rośliny z rodziny malw). Leczyli ich z zaburzeniami nerwowymi, a Coca-Cola sprzedawana była odpowiednio w aptekach. W tym czasie kokaina nie była jeszcze zakazana i nikt nie wiedział o jej szkodliwości dla zdrowia. Lek był często dodawany do różnych napojów. Efekt ich stosowania był zbliżony do efektu koktajli niskoalkoholowych – rozładowywał napięcie, poprawiał nastrój, stonował.
Kiedy kokaina została uznana za szkodliwą substancję, firma Coca-Cola została oskarżona o popularyzację tego narkotyku. Ale to w najcudowniejszy sposób wpłynęło na sprzedaż skandalicznego napoju: chociaż kokaina została usunięta ze składu Coca-Coli, jej popularność momentami drastycznie wzrosła. OdkądOd tego czasu minęło wiele lat, a Coca-Cola podbiła cały świat bez jednego wystrzału.
Najbardziej znane marki to nazwy produktów, które stały się powszechnie znane. Tak więc za pieluchy wszystkie młode matki na świecie powinny podziękować Victorowi Millsowi, specjaliście Procter & Gamble. To on, opiekując się swoimi małymi wnukami, wymyślił jednorazową pieluchę, którą po długich eksperymentach Procter & Gamble zaczął produkować pod nazwą Pampers.
Pierwszy Chupa-Chups powstał w Hiszpanii (1958) jako nigdy wcześniej nie widziany cukierek lizaka, który utrzymuje ręce w czystości. Po niej cukiernicy wymyślili setki i tysiące lizaków, ale tylko Chupa-Chups zajęli pozycję „znanych marek”. Nawiasem mówiąc, projekt logo „przez znajomego” właścicielowi firmy został narysowany w 1969 roku przez samego Salvadora Dali. Jego kwiatek na logo marki, choć nieco zmodyfikowany, przetrwał do dziś.
Daniel Swarovski nie planował produkcji dżetów, kiedy stworzył pierwszy tego rodzaju elektryczny młynek do cięcia kamieni szlachetnych i kryształów. Pomysł pojawił się w trakcie. I był tak udany, że znane marki zostały uzupełnione inną wspólną nazwą. Swarovski nazwał swój nowy produkt na cześć słynnego oszusta Strassa, który podawał fragmenty kryształów jako diamenty.
Adidas i Puma to nie tylko znane marki. To nazwy firm, których historia rozwoju godna jest pełnometrażowego filmu fabularnego. Dwabracia Adolf i Rudolf, po otworzeniu małego warsztatu krawieckiego obuwia sportowego, przyjęli własne nazwisko na nazwę swojego przedsiębiorstwa – Dasler. Po śmierci ojca bracia tak bardzo pokłócili się, że nie tylko podzielili firmę na pół, ale nawet przestali się komunikować. Tak więc prawie jednocześnie narodziły się znane na całym świecie marki Adidas i Puma, które wciąż są w ostrej konkurencji. Zastanawiam się, czy bracia mogliby osiągnąć światowe uznanie, gdyby nadal pracowali razem w Dasler?