Sklep telewizyjny od dawna i mocno ugruntowuje swoją pozycję na różnych kanałach telewizyjnych. Towary, które są w nim oferowane, najwyraźniej są poszukiwane. Jedna z najnowszych nowości, bardzo aktywnie reklamowana pomiędzy filmami i programami - "True Cover". Podkład o tej nazwie, wyprodukowany w USA, jest pozycjonowany jako idealne narzędzie do maskowania wszelkich niedoskonałości skóry, zarówno na twarzy, jak i innych częściach ciała. Reklama pięknie pokazuje efekt, który podobno może być
osiągnij dzięki niemu. Ten krem, według bohaterów filmu, jest w stanie całkowicie zamaskować plamy starcze i znamiona, blizny, trądzik, cienie pod oczami, a nawet tatuaże. Na oczach zdumionej publiczności oglądającej wideo starsza pani, z wyraźnym trądzikiem różowatym lub ze znamieniem na policzku, pewnie smaruje twarz tym lekarstwem. Wynik wydaje się bardzo imponujący – wada jest całkowicie niewidoczna, a sama kobieta wydawała się o dziesięć lat młodsza. Czy True Cover naprawdę to potrafi? Ponadto jest również dobry, ponieważ nie brudzi się, utrzymuje się przez cały dzień i jest wodoodporny. Czy to nie?śnić? Dodatkowo do kremu dołączono dwukolorowy puder i balsam oczyszczający. Ale to nie wszystkie zalety. Zgodnie z ogłoszeniem można kupić dwa kremy o różnych odcieniach i mieszać je w celu uzyskania pożądanego odcienia.
Czy taka unikalna „Prawdziwa osłona” faktycznie odpowiada zadeklarowanym właściwościom, pokażą recenzje. Możesz ich samemu poszukać, albo po prostu przeczytać artykuł do końca, bo autorka, zanim go napisze, zapoznała się już z opiniami konsumentów, a teraz chętnie się nimi z Wami podzieli. Można powiedzieć, że opinie o True Cover były podzielone, negatywne okazały się bardziej, a pozytywne były zbyt entuzjastyczne. Ustalenie, które z pozytywnych opinii jest prawdziwe, a które kupione, nie jest łatwe. Ale ci, którzy nie są zachwyceni zakupem, zapewniają, że krem naprawdę dobrze maskuje i utrzymuje się przez cały dzień. Podobno też jest na bazie wody, a nie oleju, co jest dużym plusem.
Być może wszystko zależy od skóry, a „True Cover”, którego recenzje są tak sprzeczne, może komuś odpowiadać, a nie. Jeśli chodzi o negatywne opinie, jest ich około trzy razy więcej, a wszystkie te kobiety twierdzą, że po prostu na próżno wydały pieniądze, bo krem nie jest tani (około 50 euro). Nie posiada deklarowanych właściwości i niczego nie maskuje. Ponadto dziewczyny zauważyły, że w ogóle nie jest wodoodporny i łatwo się zmywa. Na ubraniach brudzi się nie gorzej niż zwykłe kremy tonalne. Ma bardzo gęstą konsystencję. Niektórzy porównywali go nawet do makijażu aktorskiego. Krem jest bardzo mocny na skórze. Niektórzy nawet zauważyli, że smarowanie tym podkładem jest tym samym, co przyklejanie plasteliny do twarzy. Oznacza to, że efekt maski jest obecny, chociaż według reklam nie powinien.
To, czy kupić krem True Cover, którego recenzje w większości nie są zbyt częściowe, zależy od Ciebie. Ale wiele dziewczyn, które same wypróbowały ten środek, zauważyło, że lepiej kupić porządny krem BB, który w pełni odpowiada deklarowanym właściwościom i kosztuje znacznie mniej.