Legendarna koszulka morska - ile znaczą w tych słowach! To historia więcej niż jednego pokolenia. Kamizelka jest ceniona na równi z sanktuarium. W Rosji stał się nie tylko częścią umundurowania Korpusu Piechoty Morskiej i Marynarki Wojennej, ale także powietrznodesantowych sił zbrojnych, Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych, oddziałów granicznych, sił specjalnych i armii wewnętrznej MSW. Każda armia rosyjska ma swoją kamizelkę w niepowtarzalnym kolorze pasków, których kryteria doboru, jak można przypuszczać, charakteryzują pole działania każdego…
Granatowy
Niemieccy przeciwnicy mówili o marynarzach i marines z czasów Wielkiej Wojny Ojczyźnianej jako o „diabłach pasiastych”. Ta gałąź wojska nosi koszulki z czarnymi paskami. Nie chodziło o kolor, nie o ilość pasków na kamizelce, ani nawet o wyjątkowo silną wolę rosyjskich marynarzy. Korzenie takiego przydomka sięgają historii Europy, gdzie w przeszłości bardzo długo pasiaki nosili odrzuceni przez społeczeństwo heretycy, trędowaci, kaci, którzy nie mieli żadnych praw. Kiedy Niemcy zobaczyli marines na lądzie, ogarnął ich strach genetycznypoziom. Żeglarze, nawet w bitwach na lądzie, odmawiali zmiany głównych części munduru: czapki bez daszka i kamizelki z groszkiem. To właśnie odróżniało ich od żołnierzy piechoty.
Dla kamuflażu, marines przebrali się w mundury sił lądowych. Ale nawet w nim kamizelka pozostała podkoszulkiem. Jeśli ktoś nosił go w worku marynarskim, bo chciał go zatrzymać na dłużej, to przed walką zawsze go zakładał. Rzeczywiście, od czasów starożytnych istnieje rosyjska tradycja: zakładać czysty podkoszulek przed rozpoczęciem bitwy. Ktoś myśli, że moc rosyjskich marynarzy kryje się w specjalnej koszulce - jej kolorystyce i ilości pasków na kamizelce myśliwca.
W końcu w 1852 roku francuska marynarka wojenna przyjęła standard, zgodnie z którym kamizelka powinna mieć 21 pasków. To liczba zwycięstw wielkiego Napoleona.
Nieustraszoność
Żeglarze zawsze mieli wyjątkowego odważnego ducha. Rzucając na ziemię płaszcz i grochową kurtkę, ubrani w kamizelkę, szli w kierunku wroga z bagnetem w dłoniach. Pierwsza bitwa na lądzie wśród żeglarzy odbyła się w czerwcu 1941 r., 25.
Sierżant Prostorow na czele bałtyckich korsarzy, pod okrzykiem „Polundra”, pognał w niełasce Niemców, uchodzących za zwycięzców w Europie. Siła uderzeniowa armii rosyjskiej została utworzona z bojowników w kamizelkach. Nie chodzi o to, ile pasków jest na kamizelce, ale o wewnętrzną siłę rosyjskiego ducha. Dowództwo wiedziało: ci wojownicy nie wycofają się! Byli tam, gdzie najniebezpieczniej było walczyć. Korpus Piechoty Morskiej Związku Radzieckiego pogrążył się w panice i zaszczepił strach we wrogu…
Pochodzenie
Historia samej kamizelki sięga czasów podboju przestrzeni geograficznej Ziemi - w XVII wieku. Wtedy zawody morskie dopiero się rozwijały. W związku z tym brakowało personelu. Większość floty europejskiej składała się z marynarzy z Bretanii. Najprawdopodobniej Bretonów nie obchodziło ile pasków na kamizelce - założyli czarno-białe koszule robocze, które pełniły rolę talizmanu przeciwko złym duchom morza.
Poza tym w takiej marynarskiej koszuli lepiej widać na tle okolicznych pejzaży. Ponadto brud nie jest tak widoczny. Większość bretońskiego personelu morskiego trafiła na holenderskie statki. Tutaj dobrze zapłacili i nie zabronili Bretonom noszenia pasiastych kombinezonów. Pod koniec XVII wieku stała się bielizną marynarzy w całej Europie.
Dystrybucja
Rosjanie nie byli wyjątkiem. Nie wiadomo na pewno, ile pasków znajduje się na marynarskiej kamizelce i kiedy dokładnie weszło w życie rosyjskiej floty. Ale najprawdopodobniej Holendrzy sprowadzili kamizelkę do Rosji w połowie XVII wieku. Ich statki handlowe zaczęły płynąć do Archangielska i Chołmogorów. Holendrzy i Brytyjczycy byli uważani za wyznawców trendów w modnej amunicji morskiej. Dlatego Piotr I przyjął formę Holendrów dla rosyjskiej flotylli, która była w powijakach.
Ale wciąż nie miała koszulek w bretońskie paski. Rozprzestrzeniły się szerzej wśród rosyjskich marynarzy drugiej połowy XIX wieku. Istnieje legenda, że w 1868 roku książę Konstantin Romanow,będąc jednocześnie admirałem, przyjął załogę fregaty. Wszyscy żeglarze przybyli na spotkanie w europejskich bluzach w paski.
Chwalono ich cnoty tak bardzo, że po chwili książę podpisał z cesarzem dekret o oficjalnym włączeniu kamizelki do amunicji rosyjskich marynarzy (1874).
Stało się kultowym ubiorem później - po wojnie rosyjsko-japońskiej. Kiedy nastąpiła demobilizacja, marynarze wypełniali miasta. Wszędzie wokół można było usłyszeć rytmy tańców morskich i opowieści o dzielnych bitwach o Port Arthur.
Szukali przygody. W tym czasie kultura flotylli została szeroko włączona w masy, pojawiło się pojęcie „duszy morskiej”, której symbolem była kamizelka.
VDV i bluza w paski
Kiedy i jak kultowe ubiory floty stały się wyposażeniem niebieskich beretów i ile pasków jest na kamizelce rosyjskiego spadochroniarza? Historia mówi, że już w 1959 roku zostali nagrodzeni skoczkiem spadochronowym za skok do wody, który jest uważany za jeden z najniebezpieczniejszych.
Potem kamizelki pojawiły się w mundurach spadochroniarzy (nieoficjalnie). Ale kluczową osobą, która uczyniła marynarkę z marynarki mundurem Sił Powietrznych, był legendarny dowódca Wasilij Margełow. Nie miało znaczenia, ile pasków było na kamizelce Marynarki Wojennej – dla spadochroniarzy nie miało to znaczenia. Wprowadzeniu „morskiej duszy” do niebieskich beretów sprzeciwił się Siergiej Gorszkow, naczelny dowódca marynarki wojennej ZSRR. Powiedział, że są to anarchiczne manifestacje w oddziałach spadochroniarzy.
Ale Margelov ostro powiedział, że walczył w marines. A więc wie, na co zasługuje iżadnych spadochroniarzy!
Oficjalnie niebieska kamizelka w paski zadebiutowała podczas wydarzeń w Pradze w sierpniu 1968 roku: radzieccy spadochroniarze ubrani w pasiastą bluzę okazali się decydującą siłą w powstrzymaniu Praskiej Wiosny. Niebieskie berety otrzymały chrzest bojowy, omijając wszelkie biurokratyczne kwestie - z błogosławieństwem Margelova.
Nowy formularz nie został przedstawiony w żadnym oficjalnym dokumencie. I nie ma znaczenia, ile pasków znajduje się na kamizelce Airborne Forces (liczba zależy po prostu od rozmiaru bluzy) – stała się symbolem męskości i szczególnym duchem nieustraszoności. Nawet przyszli zawodnicy mają zaszczyt chodzić w koszulce w paski.
Nowoczesność
Dziś rosyjskie wojska różnego rodzaju noszą kamizelki. W skład zestawu podchorążych morskich, cywilnych rzecznych i morskich instytucji edukacyjnych wchodzi kamizelka morska jako obowiązkowy element umundurowania. Chociaż straż graniczna, dzięki stworzeniu flotylli granicznej Morza Białego, Bałtyckiego i Kaspijskiego, założyła go z powrotem w 1893, a w 1898 stał się z zielonymi paskami. W latach 90. XX wieku kamizelki zostały oficjalnie opracowane dla straży granicznej - zielona, sił specjalnych VV - bordowa, sił specjalnych FSB i pułku prezydenckiego - chabrowy, Ministerstwa Sytuacji Nadzwyczajnych - pomarańczowy.
Oczywiście możesz po prostu policzyć ile pasków na kamizelce morskiej, ale to nie zadziała. Od czasów ZSRR liczba pasków zależy od wielkości każdego wojskowego, czy to marynarza, marynarza, czy straży granicznej. Warunkowo: czterdziesty szósty rozmiar mieści 33 paski, pięćdziesiąty szósty - 52.
Problemy z ilościąpaski mają symboliczne korzenie numerologiczne we francuskich kamizelkach. Ta sama symbolika była używana przez Holendrów i Brytyjczyków. Woleli koszule z 12 paskami, podobnie jak liczba ludzkich żeber, chcąc w ten sposób oszukać los: jakby to nie była osoba, ale duch-szkielet zmarłego…