Pomimo znacznego wieku, niektóre marki perfum nie tracą dziś swojej dawnej popularności. Taka właśnie jest woda toaletowa One Man Show. Należy do popularnej grupy szyprowej i został wydany w 1980 roku. Co to za perfumy? Jaki jest jego bukiet? A ile pachnie jak mężczyźni?
Krótkie perfumy
Woda toaletowa Bogart One Man Show została stworzona 37 lat temu przez znanego francuskiego perfumiarza Rogera Pellegrino i projektanta Jeana Conchiera. Wielu użytkowników dowiedziało się o tym w nie tak odległych latach 90-tych. To właśnie wtedy półki sklepowe dosłownie pękały od zagranicznych towarów i były sprzedawane przez spekulantów spod podłogi.
W tym czasie wielu mężczyznom spodobał się ten zapach. Jednak po pewnym czasie odnalezienie go okazało się bardzo trudne. Po prostu zniknął z półek sklepowych. I dopiero wiele lat później pojawił się w znanym butiku perfumeryjnym Letual. Woda toaletowa One Man Show w tym samym czasie prawie nic się nie zmieniło. Jej wygląd i bukiet pozostały takie same.
Jak wyglądają dzisiaj perfumy?
Nowoczesna woda toaletowa Wan Man Show jest prezentowana w pionowym jasnoszarym opakowaniu. Na jego przedniej stronie w trzech rzędach znajduje się nazwa, co tłumaczy się jako „One Man Show”, a także nazwa firmy produkcyjnej. Opakowanie jest dość proste i nie zawiera żadnych kolorowych ani wzorniczych ozdobników.
Wewnątrz pudełka znajduje się przezroczysta, wyprofilowana butelka z matową czarną nakrętką. Przypomina małą wieżę lub domek z małym okienkiem widokowym. Jak widać, nie ma w tym również nic zbędnego, rzucającego się w oczy i zbyt jasnego. Przez szkło prześwituje cienka rurka z dozownika. Perfumy dostępne w butelkach 30 i 100 ml.
Woda toaletowa na cześć Bogarta czy nie?
Pomimo swojej długiej historii marka Bogart wciąż budzi wiele pytań. Na przykład niektórzy fani perfum uważają, że ta marka wody toaletowej zawdzięcza swoją nazwę słynnemu amerykańskiemu aktorowi Humphreyowi Bogartowi. Wcześniej można go było zobaczyć w takich filmach jak „Skamieniały las”, „Sokół m altański” i „Casablanca”. Inni mówią o związku projektanta z jego fikcyjną kolekcją odzieży męskiej, którą nazwał „Jacques Bogart”.
Tak czy inaczej, istnieje osobna linia duchów "Bogart" i One Man Show. Oba zapachy różnią się od siebie nie tylko pudełkiem, na którym widnieje ostry długopis i napis. Butelka wody toaletowej Jacques Bogart (One Man Show) wyprodukowana przezczarne szkło matowe. Butelka jest lekko wydłużona, niewielka i łatwo mieści się w dłoni. Długość całej buteleczki (wraz z nasadką) to 14,5 cm, a szerokość dna flakonu to tylko 4,5 cm. Warto zauważyć, że perfumy te produkowane są w pojemności 90 ml.
Miły bonus lub niespodziewana niespodzianka w środku
Miłą niespodzianką dla wielu jest mała próbka kremu po goleniu, która znajduje się w pojemniku na wodę One Man Show. Według użytkowników sam krem to 3 mg. Nie jest zły. Jednak dość trudno jest go znaleźć na sprzedaż. Dlatego wielu po prostu ograniczyło swoją znajomość narzędzia, całkowicie wykorzystując sondę.
Kilka słów o zapachu
Według wielu użytkowników woda toaletowa One Man Show ma bardzo przyjemny, trwały i w pełni syczący zapach. Pasuje do większości mężczyzn, niezależnie od ich wieku i zawodu. Dobrze układa się na skórze. Początkowo jest to mocny i jasny zapach, który w końcu znika i nabiera bardziej spokojnych i nienachalnych nut. Możesz go nosić codziennie, o każdej porze dnia i niezależnie od okazji.
Dla kogo jest ten zapach?
Według niektórych użytkowników woda toaletowa One Man Show jest stworzona dla mężczyzn o silnej woli. Według producentów, podczas używania perfum powstaje żywy obraz niezależnej i poważnej osoby. Perfumy są ucieleśnieniem jego indywidualności i żywotności. Pomagają muwspiąć się na szczyt sławy i łatwo przyciągnąć uwagę pięknych pań.
Niesamowita kompozycja perfum
Według użytkowników zapach One Man Show jest dość trudny. Jego kompozycja jest jednocześnie klasyczna i niestandardowa. W początkowych nutach perfum wyraźnie wyczuwalna jest dumna i wyjątkowa bazylia, bergamotka, asertywny kminek, świeże zioła, a także doskonałe nuty palisandru i artemizji.
W nutach serca wyczuwalny jest aromat gałki muszkatołowej, wiosennej róży, świeżość jaśminu i geranium, delikatność igieł sosnowych, oryginalność jaśminu, wetiweru i lekkie nuty kadzidła. Końcowe nuty zapachu łączą drzewo cedrowe, kilka kropel ambry, zmysłowe drzewo sandałowe, czystek, tonka, mech, wanilia, labdanum, a nawet mech.
Jak Bogart rozwija się na skórze?
„Bogart”, podobnie jak jego poprzednik, jest po prostu niesamowity na skórze. Początkowo otwiera się aromatem w kolorze cytryny i subtelnymi nutami rozmarynu. Są tak delikatne, że bardzo trudno je wyczuć. Drugie skrzypce, po dwóch aromatach „śpiewających” solo, pojawia się gałka muszkatołowa, brawurowy goździk i geranium. To są nuty serca. Co więcej, to właśnie goździk jest najdobitniej słyszalny w tym trio. Według użytkowników jest to osobliwy i bardzo jasny zapach.
Następnie pojawiają się nuty bazowe kory brzozy, mchu i prawdziwej skóry. Jak mówi wiele kobiet, najbardziej wyczuwalny jest zapach drewna i skóry. Jednocześnie większość płci pięknej opowiada, jak ekscytująca wydaje im się ta kombinacja zapachów.
Trwałość i ekonomiczne zużycie
Pomimo niewielkich rozmiarów i objętości, te perfumy są uważane za bardzo ekonomiczne. Według użytkowników wystarczy kilka zaciągnięć, aby uzyskać piękny i trwały pióropusz. I możesz zrobić je w okolicy szyi, na przykład na kołnierzyku koszuli.
Sam zapach nie blaknie przez długi czas. Wręcz przeciwnie, z czasem otwiera się nowymi nutami i zaczyna pachnieć inaczej. Początkowo perfumy są lekko cierpkie i nasycone. Ale to tylko dlatego, że na pierwszym miejscu są pikantne smaki. Później zmieniają się w lżejsze i zwiewne kwiatowe zapachy. I wreszcie odkryj słodkie nuty wanilii, kilka kropli miodu i przyjemne drzewne aromaty.
Według wielu przedstawicieli płci pięknej, perfumy z łatwością przekazują wszystko: siłę, twardość i jednocześnie miękkość o prawdziwie męskim charakterze. Co więcej, wszystkie te najlepsze cechy są umiejętnie zebrane w jednej butelce niesamowitych francuskich perfum. I zdradzimy Ci sekret, kobiety po prostu szaleją na punkcie tego zapachu.